piątek, 7 marca 2014

Zalatani...

W końcu ktoś odważył się zauważyć, że płacąc na NFZ (a każdy płaci przymusowe ubezpieczenie), czekamy na wizytę do lekarza, bo "właśnie skończyły się badania na ten rok". Ale w kraju nie każdy i nie na wszystko czeka...


Prawdziwe i sprawiedliwe...