środa, 27 czerwca 2012

Sukces NFZ


Od dawna już Narodowy Fundusz Zdrowia szukał oszczędności na pacjentach. "Jak by tu nie oddać pacjentom tych pieniędzy, które w nas ładują" zdawał sie mysleć cały NFZ. I oto udało się i nikt za to winić Funduszu nie może! A to za sprawą samych lekarzy.

Otóż doktorzy, nękani i pociągani do odpowiedzialności za ewentualnie błędnie wypisane refundacje na receptach postanowili zastrajkować przeciwko NFZ. Od następnego miesiąca leki refundowane będą wypisywać za pełną odpłatnościa. Szkoda tylko, że w ten sposób jeszcze bardziej zaszkodzą pacjentom i jeszcze bardziej pomogą Narodowemu Funduszowi Zdrowia. Absurd! Wiele takich absurdów obserwujemy codziennie. Strajki, które przynoszą szkodę tylko strajkującym i poszkodowanym, nie dotykając samego winowajcy nie należą do wyjątku i powinny przestać nas dziwić.
Więcej na ten temat tutaj.

Czy ktoś wie, jak się z tego wypisać? Skoro leki nie będą refundowane, to czemu mam płacić w podatkach ukrytą opłatę za refundowanie tych leków? Czy nie więcej dałby strajk odwrotny - wypisywanie powiedzmy 90% ulgi na wszystkie leki refundowane bardziej zaszkodziłby NFZ i zmusiłoby Fundusz do liczenia się z lekarzami.

Zalecenie nie-lekarza: Drodzy pacjenci - jeśli potrzebujecie leków, wykupcie je przed końcem czerwca. Po pierwszym lipca przestańcie chorować!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz